Reklama

Z życia - Strona 4

"Bratowa odmówiła przyjścia na komunię mojego syna. Powód rozbawił mnie do łez"
"Bratowa odmówiła przyjścia na komunię mojego syna. Powód rozbawił mnie do łez"

"Za kilka tygodni wyprawiam pierwszą komunię mojego dziecka i przyznam, że początkowo mieliśmy z mężem plany na jakieś większe przyjęcie, ale ostatecznie z nich zrezygnowaliśmy. To właśnie przez to bratowa odmówiła przyjścia na komunię mojego syna. Powód rozbawił mnie do łez, ale przynajmniej utwierdziłam się w końcu, z jakim człowiekiem mam do czynienia. Czekam tylko, aż jej dzieci będą szły do komunii".

"Idę na komunię bliźniaków. Nie wiem, czy koperta ma być pojedyncza czy podwójna. W końcu impreza jest jedna"
"Idę na komunię bliźniaków. Nie wiem, czy koperta ma być pojedyncza czy podwójna. W końcu impreza jest jedna"

"Szukałam w sieci odpowiedzi na moje pytanie, ale niestety, nie znalazłam nic pomocnego, więc pytam Was. W przyszłą niedzielę idę na komunię do braci bliźniaków. Jestem ich ciocią, ale niezbyt bliską. Chodzi mi o to, ile mam dać w kopercie na komunię. Niby daje się prezent dla dziecka, no ale przyjęło się, tyle, aby za talerzyk się zwróciło. Tylko że ich jest dwóch, a impreza jest jedna, więc koperta pojedyncza? Czy jednak podwoić prezent i dać dwie identyczne koperty. Tylko ile?"

"Przyszła teściowa chce zaśpiewać na naszym ślubie. Przecież ona kompletnie nie ma słuchu"
"Przyszła teściowa chce zaśpiewać na naszym ślubie. Przecież ona kompletnie nie ma słuchu"

"To, że przyszła teściowa nie potrafi śpiewać, to wszyscy wiemy doskonale. Śpiewa na każdym kroku, przy każdej okazji, a kompletnie nie ma słuchu. Sąsiedzi, rodzina i wszyscy co mieli z nią do czynienia, już ją poznali od tej strony. Nikomu to jakoś bardzo nie przeszkadza, jedynie wywołuje uśmiechy lub dziwne miny. W sumie nie przeszkadzało — do momentu, kiedy to teściowa nie oznajmiła, że zaśpiewa w kościele na naszym ślubie i w trakcie wesela też chce dać mały recital. Jak to usłyszałam, to mi głos odebrało. Ale do tego wpadła na jeszcze gorszy pomysł. Jak jej w delikatny sposób wybić to wszystko z głowy?"

"Córka ma 9 lat i chce najnowszego smartfona. Ponoć dzieci w szkole się z niej śmieją"
"Córka ma 9 lat i chce najnowszego smartfona. Ponoć dzieci w szkole się z niej śmieją"

"Moja córka ma dopiero dziewięć lat. Myślałam, że mamy jeszcze czas na to, aby korzystała z najnowszych technologii. Oczywiście ma swój telefon już od dłuższego czasu, zależy nam na tym, aby nie odstawała od rówieśników. Problemem jest to, że jej oczekiwania są coraz większe. Teraz wybrała sobie najnowszego smartfona i oczekuje, że go jej kupimy. Twierdzi, że teraz rówieśnicy w szkole się z niej śmieją, bo ma stary telefon, który już nie jest modny. Co się dzieje z tymi dziećmi?"

„Żona uparła się na papier toaletowy wielokrotnego użytku. Jestem sceptyczny”
„Żona uparła się na papier toaletowy wielokrotnego użytku. Jestem sceptyczny”

"Żona naczytała się sporo o byciu eko. Ja wszystko rozumiem, sortuję śmieci i nie jestem za nadmiernym konsumpcjonizmem. Jednak teraz Kaśka przesadziła. Uparła się, że mamy korzystać z papieru toaletowego wielokrotnego użytku. To chyba lekka przesada? Jestem sceptycznie nastawiony, a ona dokładnie wyjaśniła mi, jak to ma wyglądać w praktyce. Chce, żebym zabierał go nawet ze sobą do pracy. Świat staje na głowie". 

"Teściowie nocowali u nas w domu. Po ich wyjeździe coś znalazłam. Nie wiem, jak mam się zachować"
"Teściowie nocowali u nas w domu. Po ich wyjeździe coś znalazłam. Nie wiem, jak mam się zachować"

"W tym roku postanowiliśmy udać się na zasłużony urlop. Tuż po urodzinach mojego męża zafundowaliśmy sobie cudowny wyjazd majowy - 7 dni na egzotycznej plaży! Nie chcieliśmy jednak zostawiać domu i naszych czworonogów samych, więc poprosiliśmy teściów, żeby pod naszą nieobecność dopilnowali wszystkiego. Nie był to duży obowiązek, a przy okazji mogliby iść do teatru albo pozwiedzać miasto. Przystali na to z radością. Pojechaliśmy spokojni, jednak po powrocie doszło do nieoczekiwanej sytuacji..."

"Twierdzi, że jak wróci z pracy, już nic nie musi robić. A ja nie mam na wszystko siły"
"Twierdzi, że jak wróci z pracy, już nic nie musi robić. A ja nie mam na wszystko siły"

"Tu by pewnie pomogła szczera rozmowa, ale ja się jej boję, bo nie wiem, jak on zareaguje. Niby się dogadujemy. Jesteśmy wobec siebie szczerzy w innych tematach. Ale ten temat jakoś pomijam. Bo co, jeśli uzna, że przesadzam? Tylko że ja mam naprawdę dużo na głowie. A on wraca z pracy i już nic nie robi. A ja się czuję, jak bym pracowała od rana do wieczora. Nie wiem, jak długo jeszcze tak wytrzymam. Co ja mam robić?"

"Dałem synowi na komunię nowy samochód. A co, nie będę gorszy od Rutkowskiego"
"Dałem synowi na komunię nowy samochód. A co, nie będę gorszy od Rutkowskiego"

"Mój kochany syn już niedawno miał komunię świętą. Bardzo się z tego cieszę, że mój synuś miał to już za sobą. Ja i moja żona jesteśmy bardzo z tego powodu zadowoleni. Wiadomo także, że taka komunia to doskonała okazja do tego, żeby publicznie się pokazać całej rodzinie i zrobić wystawne przyjęcie. Chciałem też przed całą rodziną pokazać, że mnie stać i jestem bogaty i dlatego dałem synowi samochód. Pomyślałem sobie, że mam pieniądze i gorszy od Krzysztofa Rutkowskiego być nie mogę".